Czy warto wpływać na rozwój?
Porównajmy sytuację dziecka, któremu nie dostarczano stymulacji i bodźców i takiemu, któremu dostarczano,
np. poprzez ćwiczenia logopedyczne, masaż i ćwiczenie mięśni twarzy.
Sytuację dziecka, któremu pozwalano doświadczać i tłumaczono zależności przyczynowo - skutkowe,
o których my już wiemy, a ono jeszcze nie zdążyło się dowiedzieć.
Sytuację, kiedy ułożenie płodu było nieprawidłowe i na kilka tygodni przed porodem zastosowano stymulację
w celu prawidłowego ułożenia dziecka i sytuację, w której zaniechano wpływu.
Gdzie jest granica między pożyteczną stymulacją, a ograniczeniem natury i kreatywności?
Pozostawienie człowieka samemu sobie sprawiłoby, że musiałby zaczynać od początku.
Podczas swojego życia mógłby nie zdążyć np. wymyślić koła.
Dlatego czerpiemy z wiedzy o świecie już uporządkowanej w książkach i innych opracowaniach.
Weryfikujemy je i uaktualniamy równolegle ze zmianą otaczającej nas rzeczywistości.
Na tej bazie określamy nowe prawidłowości i rozwiązania.
Te nowe przekażemy wraz ze starymi kolejnym pokoleniom,
które prawdopodobnie zweryfikują je, uaktualnią zależnie od rozwoju świata i zaproponują nowe rozwiązania.
A potem? To zależy od kreatywności ;)
W procesie wychowawczym rodzice, bliscy i pedagog współpracują.
Wymieniają się spostrzeżeniami, ustalają nad czym i w jaki sposób pracują z dzieckiem.
Grają do jednej bramki - zdrowie, rozwój i szczęście dziecka.
To normalne, że rodzice szukają sposobu, aby pokierować rozwojem swoich dzieci
i dzięki temu zapewnić im możliwie najlepsze przygotowanie do dorosłego życia.
Cokolwiek będzie robił Jaś, również jako Jan za kilkanaście lat będzie powiązany ze społeczeństwem.
Dlatego kontakt z innymi ludźmi jest elementem w rozwoju, z którego nie warto rezygnować.
Grupa rówieśnicza dostarcza Jasiowi informacji o tym, jaki jest, jacy są inni, jaki jest świat.
Rodzą się pierwsze sympatie.
Akceptacja innych powiązana jest z akceptacją samego siebie,
a to jest szczególnie istotne w ogólnym funkcjonowaniu człowieka.
Przedszkole, szkoła, dzieciństwo, to miejsce i czas
na rozwój kompetencji społecznych i emocjonalnych
niezbędnych zarówno Jasiowi, jak też Janowi.
Nowe umiejętności nabywa między innymi
dzięki informacjom zwrotnym oraz poprzez naśladownictwo.
Rozwój inteligencji społecznej odpowiada za umiejętności:
- jak trzeba się porozumiewać z innymi, aby być wysłuchanym
oraz jak słuchać, aby ktoś chciał do nas mówić;
- jak nawiązywać relacje;
- bycie asertywnym;
- jak bronić siebie i swoich praw;
- jak przyjmować krytykę;
- wyrażanie opinii;
- wyrażanie uczuć;
- autoprezentacja;
- radzenie sobie z problemami;
- rozwiązywanie konfliktów.
Konsekwencją wykształconej inteligencji społecznej jest świadomość i umiejętność przewidywania,
jakie efekty przyniosą nasze poszczególne zachowania wobec innych ludzi.
Inteligencja emocjonalna rozwija się wraz z ćwiczeniem:
- jak radzić sobie ze stanami emocjonalnymi innych osób;
- jak radzić sobie z własnymi emocjami;
- jak rozpoznawać emocje swoje i innych ludzi;
- jak wyrażać emocje;
- jak ustalać przyczynę emocji pozytywnych i negatywnych.
Rozwój sfery poznawczej odpowiada za gromadzenie wiedzy, doświadczeń
i kształtowanie zdolności umysłowych.
Dostarczanie dziecku nowych zadań do realizacji w grupie stymuluje sferę poznawczą.
